Zioła na odporność

Zwykle jesienią, czyli gdy nadchodzą nieco chłodniejsze dni, myślimy o tym, by wzmocnić swoją odporność. Oczywiście pomocne w osiągnięciu tego zamierzenia jest kompleksowe działania. Chodzi o zdrowy tryb życia, który powinno się prowadzić przez cały rok. Wtedy organizm jest najlepiej przygotowany do tego, by mierzyć się w sezonie przeziębieniowym z przeróżnymi bardziej czy mniej szkodliwymi drobnoustrojami. Wsparciem mogą też być zioła, które usprawniają pracę układu immunologicznego. Które rośliny są pod tym względem najcenniejsze?

Nieustannie stykamy się z różnorodnymi wirusami czy bakteriami. Jednak, rzecz jasna, nie jest tak, że każdy kontakt z nimi kończy się przeziębieniem czy wręcz grypą. Zwykle tylko niewielka ich część ma możliwość przedostać się przez zwarty mur, jaki stanowi bariera immunologiczna. Czuwa bowiem pewien strażnik. Mowa oczywiście o układzie odpornościowym, który poprzez procesy komórkowe oraz molekułowe daje odpowiedź immunologiczną – co jest reakcją na ataki drobnoustrojów z zewnątrz (w pierwszej kolejności rozpoznaje on wirusy czy bakterie, a następnie je neutralizuje). Tym niemniej owa obrona nie zawsze jest nienaruszalna. Zdarza się bowiem, że z pewnych powodów słabnie – wtedy też zwiększa się ryzyko zachorowania na tle wirusowym czy bakteryjnym. Układ odpornościowy to złożony system, stąd też należy zadbać na wielu płaszczyznach o to, aby sprawnie funkcjonował. Zdarza się, że nie mamy wpływu na to, że jest osłabiony, co wynika ze schorzeń dziedzicznych czy genetycznych – niemniej w wielu innych przypadkach dużo zależy od naszego podejścia do tego zagadnienia. Niebagatelną rolę odgrywa w tym wszakże styl życia. Jak wiadomo, rozmaite używki – w tym alkohol, kawa, papierosy – osłabiają funkcje obronne układu immunologicznego. Wypłukują bowiem  tak pożądane witaminy A, C, E, B oraz wiele innych cennych mikroelementów. Nadto mocne trunki redukują liczbę krwinek odpornościowych, które orbitują w limfie i we krwi. Podobnie jest wtedy, gdy niezdrowo i nieregularnie się odżywiamy i nie stawiamy na ruch, zamiast tego zdecydowanie częściej spędzając czas przed ekranem komputera czy telefonu. 

Zmiana tych złych nawyków, wzmacnia układ odpornościowy, mobilizując go do skuteczniejszego działania, w związku z czym zwiększają się nasze szanse, że szkodliwe drobnoustroje nie przedostają się przez ten swoisty kordon ochronny. Nieraz warto też wesprzeć te działania stosowaniem ziół na odporność. Okazuje się bowiem, że układ odpornościowy wzmacniają także niektóre rośliny zielarskie. Wiedzieli o tym już nasi przodkowie, którzy wykorzystywali zioła do wielu celów, w tym także leczniczych, co obok magicznego miało wymiar zdroworozsądkowy. Dzisiejsza wiedza pozwala nam stwierdzić, na czym polega skuteczność tych skarbów natury. Zaliczamy do nich między innymi jeżówkę purpurową (zwaną również echinaceą), hamująca namnażanie się wirusów. Wspomnijmy jeszcze o kolendrze, znanej bardziej ze swoich kulinarnych wartości, niemniej zawiera olejki eteryczne, kumaryny, kwasy fenolowe oraz stenole, które to usprawniają pracę układu immunologicznego. Z tego powodu pożądane są także tymianek, traganek czy dzika różą, rokitnik oraz czarny bez. Trzy ostatnie obfitują w witaminę C. To poprzez nią wzrasta aktywność krwinek białych odpowiedzialnych między innymi za niszczenie szkodliwych drobnoustrojów.