Co pyli w sierpniu?

W Polsce właściwie przez cały rok coś pyli. Już wraz z nastaniem stycznia są to leszczyny, w drugiej dekadzie miesiąca dołączają olchy. Następnie z biegiem czasu dochodzą kolejne organizmy. Uczuleniowcy najtrudniej mają między wiosną a jesienią, kiedy to w atmosferze znajduje się najwięcej substancji uczulających pochodzenia organicznego. Zauważmy, że stopień nasilenia się objawów zależy też w dużej mierze od pogody oraz położenia geograficznego. W tym samym czasie w jednej części Polski nasilenie danego alergenu może być zdecydowanie inne niż na drugim krańcu naszej ojczyzny. Wynika to, rzecz jasna, z tego że w cieplejszych regionach wegetacja niektórych roślin zaczyna się wcześniej, poza tym ich stanowiska mogą obejmować większe obszary, co również może mieć tu duże znaczenie.

Wolny od pyłków nie jest też oczywiście sierpień. Którzy alergicy mogą być wówczas szczególnie narażeni na działanie alergogennych pyłków?

Sierpień to miesiąc, w którym lato jest w zenicie, a okres wakacyjny – w pełni. Wyruszając w podróż, troszczymy się o to, by nie zapomnieć o żadnej ważnej rzeczy. Kiedy jesteśmy uczuleniowcami, wtedy pamiętamy i o tym, żeby w podróżnej torbie nie zabrakło żadnego z niezbędnych w łagodzeniu objawów alergii leków.

W Polsce największy odsetek alergików uskarża się na trawy. Należy pamiętać, że w sierpniu wciąż kwitną i rozsiewają swój pyłek. Taki stan rzeczy trwa nieraz nawet do końca września. Tym niemniej najobficiej rośliny te pylą między końcem maja a drugą połową lipca. Zatem osoby uczulone na trawy w sierpniu najgorsze mają już zwykle za sobą. Stężenie pyłków traw w atmosferze utrzymuje się w sierpniu na średnim poziomie. Pocieszeniem też jest, że od pewnego czasu nie pylą drzewa (na przykład dęby czy brzozy), które również uczulają stosunkowo dużą grupę Polaków. 

Gdy jedne rośliny przestają kwitnąć – inne dopiero do tego przystępują. W sierpniu do tych drugich należą przede wszystkim pospolite bylice (najbardziej w dwóch pierwszych dekadach miesiąca) i pokrzywy. Zarówno pierwsze, jak i drugie rosną w całej Polsce i grupują się w dużych stanowiskach, stąd też osoby uczulone na nie powinny być zaopatrzone w środki zaradcze – czyli przede wszystkim w leki przeciwhistaminowe. Blokują one produkowane przez organizm histaminę, odpowiedzialną za powstawanie objawów uczuleniowych. Zaleca się także unikania przebywania na zewnątrz (czasem też zamykania okien) – wiemy jednak, że nie zawsze jest to możliwe, szczególnie w sezonie urlopowym.

Dodajmy, że nie tylko rośliny pylą i przysparzają nam poprzez to dolegliwości. Zajmują się tym bowiem także grzyby. W sierpniu pylą zarodniki grzybów mikroskopowych. Nadmieńmy, że zarodniki grzybów są najliczniejszą grupą cząstek biologicznych występujących w atmosferze. Szczególnie aktywne są grzyby pleśniowe z grupy Cladosporium oraz organizmy z gatunku Alternaria alternata. Trudniej się przed nimi bronić, bo występują w obydwu środowiskach – i zewnętrznym, i wewnętrznym.